Stanowisko
wobec obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (druk nr 691), przedłożone przez
ministra pracy i polityki społecznej.

Rząd podziela pogląd wnioskodawców, iż zmiany w systemie
emerytalnym są konieczne, powinny one jednak zmierzać do stopniowego
ograniczania możliwości przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. Ponadto muszą to być zmiany systemowe, zgodne
z zasadą sprawiedliwości społecznej i uwzględniające możliwości budżetu
państwa. Rząd nie może poprzeć obywatelskiego projektu nowelizacji,
ponieważ nie spełnia ona tych warunków.
Wnioskodawcy
proponują utrzymanie, a nawet rozszerzenie prawa do wcześniejszej
emerytury. Propozycję opierają jednak na błędnym założeniu, że
pozytywnie wpłynie to na poziom zatrudnienia i kondycję polskiej
gospodarki. Tymczasem w krajach OECD najniższa stopa bezrobocia jest
tam, gdzie wiek odejścia na emeryturę jest wysoki. Ponadto wczesne odejście
z życia zawodowego powoduje społeczną marginalizację emerytów i
przyspiesza proces starzenia się społeczeństwa. Nowelizacja
wprowadza także możliwość rezygnacji z członkostwa w Otwartych
Funduszach Emerytalnych tylko przez osoby uprawnione do wcześniejszej
emerytury, a to jest niesprawiedliwe społecznie.
Ocena
kosztów wprowadzenia zmian w obywatelskim projekcie nowelizacji jest
niższa, niż wyniosą one w rzeczywistości. Według rządowych analiz
pochłonęłyby one ok. 6,8 proc. rocznego PKB,
czyli ponad 60 mld zł między rokiem 2008 a 2040. Oznacza
to, że koszty tych zmian poniosą osoby niekorzystające
z możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę. Zwiększą się także
wydatki z budżetu na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Jest to sprzeczne
z zasadą równości i sprawiedliwości społecznej.
|