Pracownicy KWK „Makoszowy”, „Brzeszcze” oraz „Centrum”ostatni raz dostaną pensję w Kompanii.
U nowego pracodawcy nie stracą. Ponad pięć tysięcy górników odchodzi właśnie z Kompanii Węglowej. Z dnia na dzień stali się pracownikami Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Dla części z nich będzie to zapewne pierwszy krok do definitywnego pożegnania się z górnictwem. To właśnie bowiem oni będą mogli skorzystać z zapisanych w rządowej specustawie odpraw i urlopów górniczych. Rząd oferuje odprawy oraz płatne urlopy.
Do SRK przekazano już kopalnię zabrzańską „Makoszowy” oraz położoną w zachodniej Małopolsce „Brzeszcze”. W najbliższy piątek to samo czeka bytomską kopalnię „Centrum”. Załogi wszystkich trzech kopań przechodzą do nowego pracodawcy z zachowaniem dotychczasowych warunków płacy i pracy. I – jak zapewnia Witold Jajszczok, rzecznik SRK – nic w tych kwestiach nie zmieni się także w okresie zatrudnienia w spółce. – Poprawianie kondycji zakładów nie będzie odbywało się kosztem pracowników – podkreśla Jajszczok.
Nie oznacza to jednak, że „Brzeszcze”, „Makoszowy” i „Centrum” mają dalej działać w takim kształcie jak do tej pory. Stan ich załogi musi ulec redukcji. I temu właśnie mają służyć zapisy rządowej ustawy, która został zimą w ekspresowym tempie przyjęta przez parlament. Daje ona możliwość przejścia na urlop górniczy dołowcom (jeżeli 1 stycznia mieli do emerytury nie więcej niż 4 lata) oraz pracownikom przeróbki (jeśli 1 stycznia od emerytury dzieliły ich nie więcej niż trzy lata). Umożliwia też pracownikom powierzchni i przeróbki skorzystanie z jednorazowej odprawy w wysokości 12 średnich pensji i tym sposobem odejście z kopalni.
Decyzja o pożegnaniu się z „grubą” jest dobrowolna, ale czasu na zastanawianie się zbyt wiele nie ma. – Zainteresowani taką możliwością muszą wyrazić taką deklarację do końca roku – podkreśla Witold Jajszczok. Jedna kopalnia zniknie, dla dwóch szukają kupca Co z tymi, którzy nie zdecydują się odejść? Możliwości są dwie: mogą przejść do nowego pracodawcy o ile takowy zechce kupić odchudzoną kopalnię. Na razie najwięcej mówi się o możliwym przejęciu KWK Brzeszcze przez spółkę Tauron Polska Energia, choć jej przedstawiciele zastrzegają, że ostateczna decyzja dotycząca ewentualnej transakcji będzie możliwa „po zakończeniu analiz potwierdzających możliwość efektywnego ekonomicznie wydobycia węgla”.
W razie ziszczenia się takiego scenariusza trudno jednak uwierzyć, że dotychczasowe warunki płacy i pracy zostałyby utrzymane. Przyszłość kopalni „Brzeszcze” musi wyjaśnić się do końca września, bo taki termin ma SRK na znalezienie inwestora dla tego zakładu. W przypadku kopalni „Makoszowy” granicznym terminem jest końcówka tego roku, w przypadku KWK „Centrum” nie ma go wcale, gdyż dla tej kopalni nie ma przyszłości. Dla niej restrukturyzacja oznacza w praktyce likwidację. Jeśli żaden inwestor nie wyraz zainteresowania kopalniami przekazanymi do SRK wrócą one do Nowej Kopalni Węglowej.
– Pracownicy, którzy nie skorzystają ze świadczeń również mają zagwarantowany powrót do Nowej Kompanii Węglowej lub pracę w SRK w toku procesów restrukturyzacyjnych – informuje Witold Jajszczok. Urlop górniczy lub urlop dla pracowników. W czasie przebywania na tym świadczeniu pracownik otrzymywać będzie 75 proc. miesięcznego wynagrodzenia obliczanego jak wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy. Prawo do urlopu wygasa z chwilą nabycia przez osobę uprawnień emerytalnych, ale również w razie podjęcia pracy pod ziemią na podstawie stosunku pracy lub umowy cywilnoprawnej (ma to zapobiegać powrotowi tych osób na kopalnię pod szyldem firm zewnętrznych).
Przy ustalaniu prawa do emerytury urlop górniczy traktuje się jak normalny okres pracy pod ziemią, zaś urlop dla pracowników przeróbki jak okres pracy w szczególnych warunkach. Jednorazowa odprawa przysługuje pracownikom powierzchni i przeróbki mającym co najmniej 5-letni staż pracy. Wysokość odprawy naliczana jest na podstawie średniego miesięcznego wynagrodzenia z pierwszego półrocza roku poprzedzającego rozwiązanie umowy o pracę w kopalni, w której ten pracownik był zatrudniony. Zarówno w przypadku urlopu, jak też odprawy warunkiem skorzystania z takiej furtki jest rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron.
KOMPANIA ODPOWIADA NA NASZE PISMO
„Zarząd Kompanii Węglowej S.A. stoi na stanowisku, że przejście pracowników wyżej podanych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A. nastąpi dopiero po przyjęciu i opublikowaniu rozporządzeń wykonawczych, które zostały wskazane w art. 11h ustawy.”
Takie zdanie znalazło się między innymi w otrzymanej pisemnej odpowiedzi od Wiceprezesa Kompanii Węglowej S.A. – Przemysława Walczaka. Czyli rozumiemy z tego pismo, że bez rozporządzenia nie ma i nie będzie przejścia pracowników do SRK S.A.
Z informacji, jakie posiadamy wynika, że jeżeli Zarząd SRK S.A., przedstawi pisemne oświadczenie zapewniające wszystkim pracownikom zamierzającym skorzystać z urlopu i odprawy dla pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla, to aż 67 pracowników ZPMW Ruchu Sośnica, byłaby skłonna przejść do pracy na Ruchu Makoszowy.
Będziemy zatem domagać się od Zarządu SRK S.A. i Sekretarza Stanu MPS, Wojciecha Kowalczyka – Pełnomocnika Rządu ds. Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego w wydania takiego pisemnego „Oświadczenia…” trakcie zaplanowanego na dzień 13 kwietnia br. spotkania w Ślaskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach.
W otrzymanym piśmie od KW S.A. czytamy również, że:
„Po zbyciu kopalń do SRK S.A. decyzję o zmianie kwalifikowania pracowników do różnych grup pracowniczych, w tym jakie stanowiska mają być zaliczone do pracy w zakładach przeróbki mechanicznej węgla, będzie mógł podejmować wyłączenie Zarząd SRK S.A.”
Całą treść otrzymanego pisma publikujemy poniżej:
SŁ
PISZEMY DO ZARZĄDU KOMPANII
– nie dla przejścia do SRK bez rozporządzenia, tak dla komisji pojednawczych oraz żądanie definicji pracownika zakładu przeróbki mechanicznej węgla
W ostatnim dniu marca br. wystosowaliśmy pismo do Zarządu Kompanii Węglowej S.A., w którym piszemy:
W odpowiedzi na otrzymane w dniu 30 marca 2015 r. pisma, do których załączona została „Informacja na podstawie art. 261 ustawy o związkach zawodowych”, dotycząca zamiaru nieodpłatnego zbycia przez Zarząd Kompanii Węglowej S.A. w trybie i na zasadach art. 8a ust. 1 ustawy z dnia 7 września 2015 r. o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, czterech Kopalń: KWK „Centrum” i KWK „Makoszowy” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A. (SRK S.A.), Zakładowa Organizacja Koordynacyjna Związku Zawodowego „PRZERÓBKA” Kompanii Węglowej S.A. stanowczo oświadcza, że dopóki nie zostanie wydane rozporządzenie, o którym mowa w art. 11h, wymienionej wyżej ustawy – nie ma i nie będzie zgody na przejście pracowników wyżej wymienionych Kopalń do SRK S.A. na podstawie z art. 231 Kodeksu Pracy.
Nie może być tak, że pracownicy wyznaczeni do przejścia w ramach przejęcia zakładu pracy na nowego pracodawcę nie mają do tej pory prawnych aktów wykonawczych precyzujących zasady i warunki umożliwiające im skorzystanie z instrumentów osłonowych zawartych w znowelizowanej ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego.
Również nie do przyjęcia jest stosowana obecnie w poszczególnych Kopalniach polityka informacyjna polegająca na utrudniania i komplikowania pracownikom zakwalifikowania ich do grupy zawodowej mogącej skorzystać z urlopu górniczego lub urlopu dla pracowników zakładów przeróbki mechanicznej na przykład poprzez sztuczne kwalifikowanie i nazywanie ich pracownikami administracji powierzchni.
W związku z czym, wnosimy o respektowanie zasady zawartej w art. 243 Kodeksu Pracy, stanowiącej o dążeniu do polubownego sporu ze stosunku pracy na zasadzie niezwłocznego powołania na szczeblu Kompanii Węglowej S.A., jednej komisji pojednawczej do polubownego wyjaśniania spornych okresów zatrudnienia wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Jej zasady powołania i postępowania określone są w Rozdziale II, Działu dwunastego Kodeksu Pracy. Dysponujemy wieloma przykładami, z których wynika, że pracownicy wykonujący tą samą pracę i o tym samym charakterze oraz w tych samych warunkach wskutek stosowania różnego nazewnictwa danego stanowiska pracy, często odbiegającego od nazewnictwa stosowanego do celów emerytalnych, muszą niepotrzebnie w drodze odwołania się od negatywnej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dochodzić na drodze sądowej do sprostowania i zaliczenia im okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.
Ponadto postulujemy o pilne uzgodnienie definicji – pracownika zakładu przeróbki mechanicznej węgla. Przedmiotowa definicja jest szczególnie niezbędna w związku z możliwością skorzystania z osłonowego rozwiązania, jakim jest – urlop dla pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla. Okazuje się bowiem, że dotychczasowa definicja „pracowników inżynieryjno – technicznych na powierzchni”, wprowadzona zarządzeniem Nr ZP/17/2013 Prezesa Zarządu Kompanii Węglowej S.A. z dnia 28 maja 2013 r., tak jak, już wielokrotnie wskazywaliśmy, jest machinalnie błędna i szkodliwa oraz zupełnie nie przystaje do rzeczywistości, a tym samym zamiast realnie rozwiązywać problemy, to tylko je tworzy i mnoży.
Kliknij, ściągnij i otwórz oraz zobacz…
SŁ
ZWIĄZKI ZAWODOWE ALARMUJĄ – BRAK PLANÓW NAPRAWCZYCH!
Związkowcy z Kompanii Węglowej SA (KW) skrytykowali zarządy Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) i KW za brak planu naprawczego dla kopalń, które wkrótce mają trafić do SRK. Przedstawiciele strony społecznej przypuszczają, że może to być ukryta próba likwidacji zakładów przeciwko czemu w styczniu strajkowali pracownicy KW przy wsparciu kolegów z pozostałych spółek węglowych. Gwarantem realizacji porozumienia kończącego strajk i zapewniającego dalszy byt kopalniom jest polski rząd. Czy to wystarczy?
Kompanijne organizacje związkowe zarzuciły zarządom SRK i KW łamanie porozumienia zawartego 17 stycznia br. przez przedstawicieli strony rządowej, Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego, zakładowych organizacji związkowych działających w KW oraz zarządów SRK, KW i Węglokoksu SA. Wskazały na przyjęte wówczas ustalenie o konieczności przygotowania planu naprawczego dla kopalń przejmowanych przez SRK. Ostateczna treść planu miała być uzgodniona ze związkami zawodowymi. – Do żadnych dyskusji a tym bardziej uzgodnień do tego momentu nie doszło. Zachodzi przypuszczenie, że Kompania Węglowa próbuje pozbyć się zorganizowanych części przedsiębiorstwa bez jakiegokolwiek planu dalszego z nimi postępowania – czytamy w pismach skierowanych do zarządów SRK i KW.
Związkowcy zaznaczyli, że obecna sytuacja rodzi poważne obawy co do prawdziwych intencji zarządzających SRK i Kompanią. – Bez jasnego sprecyzowania sposobu funkcjonowania m.in. Kopalni „Makoszowy”, tzn.: wielkości wydobycia, finansowania zakupów inwestycyjnych, ilości pracowników niezbędnych do wykonywania prac, zachodzi podejrzenie o zamiar likwidowania kopalni poprzez zaniechanie działań – napisali.
Zapowiedzieli też, że w razie dalszej zwłoki ze strony zarządów SRK i KW na przesłane pisma zwrócą się z żądaniem interwencji do rządu.
Pełną treść związkowych pism publikujemy poniżej.
Katowice, 5 marca 2015 r.
Zarząd
Kompanii Węglowej S.A.
ul. Powstańców 30
40-039 Katowice
Zakładowe Organizacje Związkowe działające w Kompanii Węglowej S.A. wyrażają zdecydowaną dezaprobatę wobec łamania porozumienia zawartego ze stroną rządową oraz zarządami Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., Kompanii Węglowej S.A. i Węglokoks S.A. Porozumienie zobowiązuje zarząd SRK S.A. do przygotowania uzgodnionego ze stroną społeczną planu naprawczego dla przejmowanych kopalń. Do żadnych dyskusji a tym bardziej uzgodnień do tego momentu nie doszło. Zachodzi przypuszczenie, że Kompania Węglowa próbuje pozbyć się zorganizowanych części przedsiębiorstwa bez jakiegokolwiek planu dalszego z nimi postępowania. Działania Zarządu w stosunku do Kopalni „Sośnica-Makoszowy” ewidentnie obnażają chęć powrotu do naprawy górnictwa poprzez likwidowanie kopalń.
Przypominamy, że zgodnie z Porozumieniem zawartym w dniu 17 stycznia 2015 roku gwarantem przeprowadzenia programu naprawczego dla kopalń przejmowanych przez SRK S.A. jest Rząd RP.
Oczekujemy, zarówno od Zarządu Kompanii Węglowej S.A., jak i Zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., przedstawienia wspólnego planu naprawczego dla kopalń przejmowanych przez SRK S.A. Bez jasnego sprecyzowania sposobu funkcjonowania m.in. Kopalni „Makoszowy”, tzn.: wielkości wydobycia, finansowania zakupów inwestycyjnych, ilości pracowników niezbędnych do wykonywania prac, zachodzi podejrzenie o zamiar likwidowania kopalni poprzez zaniechanie działań.
Brak uzgodnienia programów naprawczych przed sprzedażą zorganizowanych części kopalń do SRK S.A będzie złamaniem Porozumienia. W przypadku braku reakcji ze strony Zarządów wyżej wymienionych podmiotów zwrócimy się do gwaranta Porozumienia z żądaniem interwencji.
Katowice, 5 marca 2015 r.
Zarząd
Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A.
ul. Strzelców Bytomskich 207
41-914 Bytom
Zakładowe Organizacje Związkowe działające w Kompanii Węglowej S.A. wyrażają zdecydowaną dezaprobatę wobec łamania porozumienia zawartego ze stroną rządową oraz zarządami Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., Kompanii Węglowej S.A. i Węglokoks S.A. Porozumienie zobowiązuje zarząd SRK S.A. do przygotowania uzgodnionego ze stroną społeczną planu naprawczego dla przejmowanych kopalń. Do żadnych dyskusji a tym bardziej uzgodnień do tego momentu nie doszło. Zachodzi przypuszczenie, że Kompania Węglowa próbuje pozbyć się zorganizowanych części przedsiębiorstwa bez jakiegokolwiek planu dalszego z nimi postępowania. Działania Zarządu w stosunku do Kopalni „Sośnica-Makoszowy” ewidentnie obnażają chęć powrotu do naprawy górnictwa poprzez likwidowanie kopalń.
Przypominamy, że zgodnie z Porozumieniem zawartym w dniu 17 stycznia 2015 roku gwarantem przeprowadzenia programu naprawczego dla kopalń przejmowanych przez SRK S.A. jest Rząd RP.
Oczekujemy, zarówno od Zarządu Kompanii Węglowej S.A., jak i Zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., przedstawienia wspólnego planu naprawczego dla kopalń przejmowanych przez SRK S.A. Bez jasnego sprecyzowania sposobu funkcjonowania m.in. Kopalni „Makoszowy”, tzn.: wielkości wydobycia, finansowania zakupów inwestycyjnych, ilości pracowników niezbędnych do wykonywania prac, zachodzi podejrzenie o zamiar likwidowania kopalni poprzez zaniechanie działań.
Brak uzgodnienia programów naprawczych przed sprzedażą zorganizowanych części kopalń do SRK S.A będzie złamaniem Porozumienia. W przypadku braku reakcji ze strony Zarządów wyżej wymienionych podmiotów zwrócimy się do gwaranta Porozumienia z żądaniem interwencji.
14-STKA W DWÓCH RATACH Z MOŻLIWOŚCIĄ WYBRANIA W CAŁOŚCI
Po kilku merytorycznych spotkaniach negocjacyjnych wszystkie związki zawodowe działające w Kompanii Węglowej SA (KW) porozumiały się z nowym Zarządem KW w sprawie terminu wypłaty tzw. czternastej pensji dla pracowników kompanijnych kopalń i zakładów.
Tym razem realizacja nagrody zostanie rozłożona na raty, ale tylko dwie, nie zaś – jak proponował Zarząd – dwanaście. Pierwszą część „czternastki”, stanowiącą 40 procent całości, górnicy otrzymają 13 lutego, resztę – najpóźniej do końca czerwca. Publikujemy pełną treść podpisanego porozumienia.
Porozumienie
zawarte w dniu 4 lutego 2015 r.
pomiędzy Zarządem Kompanii Węglowej S.A.
a organizacjami związków zawodowych
w trybie art. 9 Kodeksu pracy
§ 1.
Mając na uwadze trudną sytuację finansową KW S.A., Strony niniejszego Porozumienia ustalają, co następuje:
1) dodatkowa nagroda roczna tzw. 14-ta pensja za 2014 r., zostanie wypłacona uprawnionym pracownikom KW S.A. w następujących terminach, z zastrzeżeniem pkt 2:
a) 13 lutego 2015 r. – 40% nagrody,
b) do 30 czerwca 2015 r. – 60% nagrody, lub wcześniej, w momencie pozyskania środków finansowych w odpowiedniej wysokości, związanych z przejściem jednostek organizacyjnych do tzw. „Nowej Kompanii Węglowej”,
2) na pisemny wniosek uprawnionego pracownika złożony nie później niż 6 lutego 2015 r. wypłata nagrody określonej w pkt 1 może zostać dokonana w całości (jednorazowo) do dnia 30 czerwca 2015 r. wraz z odsetkami w wysokości 2 % nagrody, lub wcześniej, w momencie pozyskania środków finansowych w odpowiedniej wysokości, związanych z przejściem jednostek organizacyjnych do tzw. „Nowej Kompanii Węglowej”,
3) na podstawie art. 9.1 Kodeksu pracy zawiesza się stosowanie § 8 załącznika nr 5 do Porozumienia z dnia 20 grudnia 2004 r., w zakresie określającym termin wypłaty dodatkowej nagrody rocznej tzw. 14-tej pensji za 2014 r.
§ 2.
Przyjmuje się przeciętne wynagrodzenia określone w załączniku nr 1 do niniejszego Porozumienia jako wynagrodzenia bazowe do ustalenia przeciętnych płac na 2015 r. Zarząd KW S.A. zobowiązuje się do bieżącej realizacji wynagrodzeń za 2015 r. począwszy od miesiąca lutego 2015 r. Sposób rozdysponowania środków określonych w załączniku nr 1 do Porozumienia zostanie uzgodniony przez kierownictwa kopalń i zakładów ze związkami zawodowymi.
§ 3.
Porozumienie wchodzi w życie z dniem podpisania.
NOWY PREZES KOMPANII WĘGLOWEJ
Biuro Komunikacji Korporacyjnej Kompanii Węglowej przekazało informację o decyzji rady nadzorczej dotyczącej wyłonienia w ramach konkursu nowego prezesa Kompanii Węglowej S.A. Oto jego treść:
„Rada Nadzorcza Kompanii Węglowej S.A po przeprowadzeniu 12 grudnia 2014 r., postępowania konkursowego powołała Krzysztofa Sędzikowskiego na stanowisko Prezesa Zarządu Kompanii Węglowej S.A z dniem 13 grudnia 2014 roku.”.
Sędzikowski już od 5 grudnia pełnił obowiązki prezesa KW jako oddelegowany członek jej rady nadzorczej. Nowy prezes Kompanii kierował wcześniej m.in. takimi spółkami, jak: KGHM Polska Miedź, Boryszew SA i Impexmetal SA, a w latach 2004-2010 – CTL Logistics. Zasiadał też w radach nadzorczych kilku polskich spółek.
Przypomnijmy, że 21 listopada br. rada odwołała wcześniejszego prezesa Mirosława Tarasa. Kilka dni później ogłosiła konkurs na jego następcę. Otwarcie zgłoszeń, a także rozmowy kwalifikacyjne, miały miejsce w piątek (12 grudnia). Szacuje się, że Taras otrzymał gigantyczną odprawę w wysokości 12 miesięcznego wynagrodzenia, a więc 120 tys. zł razy 12 = 1 mln 440 tys zł.
Krzysztof Sędzikowski zasiadł w radzie nadzorczej Kompanii kilka dni po odwołaniu ze stanowiska prezesa Mirosława Tarasa. Walne zgromadzenie KW dokonało wtedy zmian w składzie rady – jej nową przewodniczącą została Małgorzata Dec-Kruczkowska. Dotychczasowy przewodniczący Marian Turek pozostał członkiem rady. Walne zgromadzenie odwołało też z jej składu Klemensa Ścierskiego i Ryszarda Borowieckiego, a powołało Sędzikowskiego.
Poniżej prezentujemy pełne CV – nowego prezesa.
KOMPANIA ODPOWIADA,
ZWIĄZKI ZAWODOWE TEŻ
Związki zawodowe działające w KWK „Ziemowit”, otrzymały odpowiedź od wiceprezesa Kompanii Węglowej S.A. – Piotra Rykali, którą w całości publikujemy poniżej:
W odpowiedzi na odpowiedź Kompanii związki zawodowe z kop. Ziemowit z inicjatywy ZZ „PRZERÓBKA” napisały kolejne pismo, którego treść przedstawiamy poniżej:
CIERPLIWOŚĆ SIĘ KOŃCZY
Przed górniczym świętem, wszystkie organizacje związkowe działające w KWK „Ziemowit” z inicjatywy ZZ „PRZERÓBKA” wystosowały konkretne pismo do Wiceprezesa Kompanii Węglowej S.A. – Piotra Rykali, w którym żądają realizacji „Porozumienia płacowego za rok 2014”.
– Cierpliwość pracowników KWK „Ziemowit” w oczekiwaniu na swe należne pieniądze, już się skończyła. To są pieniądze załogi naszej kopalni i wara zarządowi od nich. Są one zagwarantowane w ramach rocznego funduszu płac ustalonego dla naszej kopalni na rok 2014. Stwierdza – Dariusz Burda, przewodniczący ZZ „PRZERÓBKA” w KWK „Ziemowit”.
Fakt, że pod pismem podpisali się wszyscy przewodniczący związków zawodowych działających w kopalni, potwierdza, że w tej sprawie są zdeterminowani i mówią jednoznacznym oraz stanowczym głosem. Pełną treść pisma przedstawiamy poniżej.
Red
TARAS ODWOŁANY
W dniu 21 listopada 2014 r. Mirosław Taras został odwołany ze stanowiska prezesa Kompanii Węglowej. Rada nadzorcza powierzyła kierowanie spółką Piotrowi Rykali, wiceprezesowi ds. pracy. Poniżej publikujemy treść komunikatu przesłanego redakcji portalu górniczego nettg.pl przez biuro prasowe Kompanii Węglowej.
Rada nadzorcza Kompanii Węglowej na posiedzeniu 21 listopada 2014 r. dokonała pogłębionej analizy i oceny sytuacji ekonomiczno-finansowej Spółki. Przeanalizowała podejmowane przez zarząd działania w kierunku poprawy płynności finansowej oraz naprawy Spółki. Rada nadzorcza stwierdziła zwiększanie się straty spółki na sprzedaży węgla w stosunku do wielkości ujętych w Planie Techniczno-Ekonomicznym oraz niepowodzenie emisji euroobligacji jako głównego źródła finansowania planu naprawczego, co spowodowało jego zdezaktualizowanie. Rada zobowiązała zarząd do aktualizacji Planu naprawczego Spółki i PTE oraz podjęcie energicznych działań restrukturyzacyjnych.
Rada nadzorcza dokonała wnikliwej analizy działań zarządu za okres ostatnich 6 miesięcy br. w zakresie dostosowania działalności spółki do sytuacji rynkowej, zmniejszenia strat generowanych na podstawowej działalności w wyniku rozszerzania się dystansu pomiędzy kosztami produkcji i średnią ceną sprzedaży oraz upłynniania zapasów węgla. Przeanalizowano działania zarządu w zakresie zapewnienia właściwego zarządzania kosztami oraz skuteczność podjętych przez zarząd procesów restrukturyzacyjnych w celu umożliwienia funkcjonowania spółki na rynku węgla.
W wyniku analizy rada nadzorcza stwierdziła nieskuteczność dotychczasowych działań zarządu w zakresie restrukturyzacji spółki. Nie został ograniczony poziom kosztów, generując – przy braku przesłanek do wzrostu cen – dalszy wzrost strat na działalności spółki. Działania zarządu nie tylko nie spowodowały poprawy sytuacji ekonomiczno-finansowej, ale nastąpiło pogłębienie się dramatycznej sytuacji spółki. Rada nadzorcza stwierdziła niedostateczną koordynację działań zarządu oraz brak skuteczności w zakresie prowadzonego dialogu ze stroną społeczną uniemożliwiający wprowadzanie rozwiązań restrukturyzacyjnych.
W tej sytuacji rada nadzorcza poddała pod tajne głosowanie i podjęła jednogłośnie uchwałę o odwołaniu prezesa zarządu Mirosława Tarasa. Koordynację prac zarządu rada nadzorcza powierzyła Piotrowi Rykali, wiceprezesowi ds. pracy.
W czwartek odwołania Tarasa ze stanowiska prezesa KW zażądali związkowcy. W piśmie rozesłanym do przedstawicieli rządu przedstawiciele działającego w Kompanii sztabu protestacyjno-strajkowego wskazali, że jednym z powodów żądania stały się wypowiedzi Tarasa podczas środowej konferencji Górnictwo 2014 w Katowicach.
– Brak dialogu społecznego, nieudolny nadzór właścicielski i fatalne zarządzanie doprowadziły do dramatycznej sytuacji spółki, a publiczne wystąpienia jej prezesa wzniecają niepokój wśród górniczych załóg. Dalszy brak reakcji na takie zachowanie doprowadzi do niekontrolowanego wybuchu niezadowolenia społecznego – napisali w liście związkowcy.
Taras został wybrany na prezesa KW 26 kwietnia br.
TARAS DO ODWOŁANIA
Sztab Protestacyjno – Strajkowy Kompanii Węglowej S.A., po publicznych wypowiedziach w trakcie zorganizowanej w Katowicach konferencji nt.: „Górnictwo 2014”, prezesa KW – Mirosława Tarasa, jednoznacznie stwierdził, że nie może być tak, aby wynajęty za ciężkie pieniądze prezes, zamiast ratować Kompanie, publicznie ją dobijał, opluwał i mówił, że to „reanimacja trupa”, że trzeba likwidować kopalnie i sprzedawać za złotówkę, zwolnić przynajmniej 15 tysięcy pracowników itd.
Takie skrajne antygórnicze, antypracownicze i antyspołeczne wypowiedzi są wysoce zaogniają wśród załóg górniczych niepokoje społeczne. Dlatego Sztab w dniu 20 listopada 2014 r. wystąpił do pani premier Ewy Kopacz, wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego oraz pełnomocnika rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego Wojciecha Kowalczyka o natychmiastowe odwołanie – Mirosława Tarasa.
W chodzący w skład Sztabu Protestacyjno-Strajkowego KW związkowcy byli zgodni w ocenie wypowiedzi prezesa słowa i w swych pismach napisali:
– Brak dialogu społecznego, nieudolny nadzór właścicielski i fatalne zarządzanie doprowadziły do dramatycznej sytuacji spółki, a publiczne wystąpienia jej prezesa wzniecają niepokój wśród górniczych załóg. Dalszy brak reakcji na takie zachowanie doprowadzi do niekontrolowanego wybuchu niezadowolenia społecznego – napisali związkowcy w podsumowaniu wniosku.
Pełną treść wszystkich trzech wersji przesłanego pisma publikujemy poniżej.
Katowice, 20 listopada 2014 r.
Szanowna Pani
Ewa Kopacz
Prezes Rady Ministrów
Aleje Ujazdowskie 1/3
00-583 Warszawa
Szanowna Pani Premier!
Wobec wczorajszych wypowiedzi Prezesa Zarządu Kompanii Węglowej S.A. Mirosława Tarasa świadczących dobitnie o braku koncepcji na dalsze funkcjonowanie spółki, którą zarządza oraz stojących w sprzeczności z ustaleniami ze spotkania przedstawicieli Zakładowych Organizacji Związkowych działających w Kompanii Węglowej S.A. z Panią Premier i z Panem Wicepremierem Januszem Piechocińskim, Sztab Protestacyjno-Strajkowy Kompanii Węglowej S.A. domaga się jego natychmiastowego odwołania.
Brak dialogu społecznego, nieudolny nadzór właścicielski i fatalne zarządzanie doprowadziły do dramatycznej sytuacji spółki, a publiczne wystąpienia jej prezesa wzniecają niepokój wśród górniczych załóg. Dalszy brak reakcji na takie zachowanie doprowadzi do niekontrolowanego wybuchu niezadowolenia społecznego.
Katowice, 20 listopada 2014 r.
Szanowny Pan
Janusz Piechociński
Wiceprezes Rady Ministrów
Minister Gospodarki
Plac Trzech Krzyży 3/5
00-507 Warszawa
Szanowny Panie Premierze!
Wobec wczorajszych wypowiedzi Prezesa Zarządu Kompanii Węglowej S.A. Mirosława Tarasa świadczących dobitnie o braku koncepcji na dalsze funkcjonowanie spółki, którą zarządza oraz stojących w sprzeczności z ustaleniami ze spotkania przedstawicieli Zakładowych Organizacji Związkowych działających w Kompanii Węglowej S.A. z Panią Premier Ewą Kopacz i z Panem Wicepremierem, Sztab Protestacyjno-Strajkowy Kompanii Węglowej S.A. domaga się jego natychmiastowego odwołania.
Brak dialogu społecznego, nieudolny nadzór właścicielski i fatalne zarządzanie doprowadziły do dramatycznej sytuacji spółki, a publiczne wystąpienia jej prezesa wzniecają niepokój wśród górniczych załóg. Dalszy brak reakcji na takie zachowanie doprowadzi do niekontrolowanego wybuchu niezadowolenia społecznego.
Katowice, 20 listopada 2014 r.
Szanowny Pan
Wojciech Kowalczyk
Pełnomocnik Rządu ds. Restrukturyzacji
Górnictwa Węgla Kamiennego
Plac Trzech Krzyży 3/5
00-507 Warszawa
Szanowny Panie Ministrze!
Wobec wczorajszych wypowiedzi Prezesa Zarządu Kompanii Węglowej S.A. Mirosława Tarasa świadczących dobitnie o braku koncepcji na dalsze funkcjonowanie spółki, którą zarządza oraz stojących w sprzeczności z ustaleniami ze spotkania przedstawicieli Zakładowych Organizacji Związkowych działających w Kompanii Węglowej S.A. z Panią Premier Ewą Kopacz i z Panem Wicepremierem Januszem Piechocińskim, Sztab Protestacyjno-Strajkowy Kompanii Węglowej S.A. domaga się jego natychmiastowego odwołania.
Brak dialogu społecznego, nieudolny nadzór właścicielski i fatalne zarządzanie doprowadziły do dramatycznej sytuacji spółki, a publiczne wystąpienia jej prezesa wzniecają niepokój wśród górniczych załóg. Dalszy brak reakcji na takie zachowanie doprowadzi do niekontrolowanego wybuchu niezadowolenia społecznego.
SŁ
ZAWIESZENIE OKUPACJI KOMPANII
[metaslider id=253]
Po północy wracający prosto z Warszawy członkowie Sztabu Protestacyjno-Strajkowy Kompanii Węglowej SA (KW) zaraz po przybyciu do okupujących Kompanię koleżanek i Kolegów i po ich akceptacji zdecydowali o zawieszeniu trwającej od 13 listopad akcji oczekująco – okupacyjnej w siedzibie największej górniczej spółki w europie.
Załogi górnicze opuszczając budynek przy ulicy Powstańców 30 w Katowicach zgodnie zapewniały, że są gotowi w swej wzrastającej determinacji do powrotu w każdej chwili, jeśli strona rządowa nie dotrzyma obietnic złożonych podczas wtorkowych rozmów.
Protestujący pozytywnie odebrali decyzję o powołaniu pełnomocnika rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, którym został Wojciech Kowalczyk, dotychczasowy wiceminister skarbu.
To oznacza, że pieczę nad górnictwem traci krytykowany wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz. W ciągu dwóch tygodni pełnomocnik ma przygotować nowy program naprawczy dla Kompanii, który zostanie poddany konsultacjom ze stroną społeczną.
Wszystkim, którzy czynnie brali udział w proteście bardzo dziękujemy.
PO PRZYBYCIU PREZESA TARASA W KOMPANII DALSZA OKUPACJA
Prosto z Warszawy prezes Kompanii Mirosław Taras, poinformował okupujących przedstawicieli załóg górniczych w Kompanii, że przekazał właścicielowi szczegółową informację o sytuacji w jakiej znajduje się spółka oraz powiadomił o oczekujących w KW przedstawicieli związków na przybycie przedstawiciela strony rządowej.
Przekazał informację, że wiceminister resortu gospodarki, Pietrewicz zapewnił go o wysłaniu zaproszeń dla strony związkowej na spotkanie z ministrami oraz prezesami spółek węglowych, które zaplanowane jest w dniu 18 listopad br.
Ponadto ministerstwo zapewniło, że będzie wspierać sprzedaż węgla, aby zagwarantować środki finansowe na wynagrodzenia pracownicze.
Ministerstwo nie widzi innej możliwości jak dofinansowanie Węglokoksu dla kupna kopalń, ale tylko w tedy kiedy Węglokoks stwierdzi, że będzie mu się kupno kopalń biznesowo opłacało.
Zdaniem ministerstwa dokapitalizowanie KW jest nie możliwe, bo uznane zostanie udzielenie niedozwoloną pomocą publiczną.
Poniżej „Komunikat” strony związkowej po spotkaniu z Tarasem.
OKUPACYJNE OCZEKIWANIE W KOMPANII WĘGLOWEJ NA TARASA I WŁAŚCICIELA
W trakcie spotkania związków zawodowych z zarządem Kompanii Węglowej S.A. przedstawiciele załogi dowiedzieli się, że zarządowi nie udało się pozyskać euroobligacji.
Z tego tytułu powstała dziura finansowa wynosząca ok. 750 mln euro, którą trzeba czymś zasypać, a jedną z alternatyw jest sprzedaż kopalń, radykalne cięcie kosztów wynagrodzeń, a także likwidacja kopalń i zakładów oraz redukcja miejsc pracy.
Wszystko po to, aby nie doszło do ogłoszenia upadłości Kompanii.
Ponadto zarząd Kompanii Węglowej poinformował, że już w grudniu może zabraknąć pieniędzy na wypłaty.
Wszystkie te informacje zarząd KW zaprezentował przedstawicielom załogi Kompanii przy prezentacji nowego „Planu naprawczego…”, który choć został krytycznie oceniony przez stronę społeczną, to jednak pozytywnie został zaakceptowany przez właściciela.
Zdaniem związków zawodowych działających w KW, w tej sytuacji nie ma o czym rozmawiać, bo dopiero co przyjęty „Plan…”, już na starcie stał się nieaktualny, a jego główne założenia się posypały i są w proszku.
Prezes Taras oświadczył, że w tej sytuacji musi pojechać do Warszawy i poinformować właściciela o zaistniałej sytuacji, a także zapytać o rządowe wytyczne dla ratowania miejsc pracy.
Strona związkowa zaś poinformowała pana prezesa, że będzie w KW na niego czekała, aż przyjedzie z Warszawy i zażądała przerwy (oczekująco – okupacyjnej), w trakcie której oczekuje, aby do siedziby Kompanii przyjechał przedstawiciel rządu.
– Interwencja właściciela przynajmniej w randze Ministerstwa Gospodarki, a najlepiej Premiera RP – Ewy Kopacz, jest w tej dramatycznej sytuacji konieczna. Jesteśmy zdeterminowani i będziemy czekać w gmachu zarządu KW, aż do skutku – powiedział Sławomir Łukasiewicz, przewodniczący ZZ „Przeróbka”.
Również związki zawodowe zapowiedziały, że od 14 listopada br. we wszystkich kopalniach i zakładach będą przeprowadzone masówki informacyjnej.
Red
W KOMPANII RUSZA AKCJA WRĘCZANIA WYPOWIEDZEŃ ZMIENIAJĄCYCH
Jak to zwykle bywa, każdy z pracowników będzie proszony o pisemne potwierdzenie mu wypowiedzenia zmieniającego umowę o pracę w części dotyczącej prawa do emeryckiego węgla. Przy tego typu akcji zawsze pojawiają się duże emocje i nieporozumienia, czego przykładem były ostatnie wypowiedzenia dotyczące waloryzacji posiłków profilaktycznych.
Jak wygląda wypowiedzenie zmieniające dotyczę węgla emeryckiego wraz z praktycznym objaśnieniem dla zminimalizowania tych nieporozumień przedstawiamy poniżej.
Klikając również w obraz tego objaśnienia można pobrać jego plik i sobie go wydrukować.