Kolejny raz piszemy do Prezydenta RP w sprawie ustanowienia obiecanych emerytur stażowych oraz zaliczenia do okresów emerytalnych dni honorowego oddawania krwi, a także zwolnień lekarskich tzw. L4.
W naszym piśmie zwracamy uwagę, że z powodu przesunięcia terminu wyborów Pan Prezydent ma wciąż wyjątkową i niepowtarzalną szansę zrealizować swą deklarację wyborczą z 2015 r. dotyczącą powiązania uprawnień emerytalnych ze stażem pracy, do której się zobowiązał, jako kandydat na urząd prezydencki w „Umowie programowej” podpisanej wraz Przewodniczącym NSZZ „Solidarność”, Piotrem Dudom 5 lat temu, dokładnie 5 maja 2015 r.
Pisaliśmy już do Pana wielokrotnie w tej sprawie na przestrzeni mijającej prezydentury, przedstawiając wiele argumentów przemawiających za zasadnością ustanowienia emerytur stażowych. Oprócz tego wskazujemy Prezydentowi, że przy końcówce swej kadencji ma realną możliwość usunąć niesprawiedliwość prawną związaną z koniecznością odrabiania dni honorowego krwiodawstwa w polskim systemie prawnym tylko przez pracowników zatrudnionych pod ziemią – górników oraz pracowników wykonujących pracę w szczególnych warunkach w tym przeróbkarzy.
Piszemy o tym do Pana, ponieważ jesteśmy bardzo zaniepokojeni niewiedzą związkowców z WZZ „Sierpnia 80”, którzy w swym piśmie z dnia wczorajszego skierowanym do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, apelują jedynie o zaliczenie dni honorowego oddawania krwi w przypadku górników. Mylnie twierdząc, że „górnicy jako jedyna grupa zawodowa w Polsce, muszą odrabiać każdy jeden dzień poświęcony (m. in.) na honorowe krwiodawstwo, celem uzyskania uprawnień do emerytury”. Co jest nieprawdą, gdyż jak cytujemy wyżej z odpowiedzi resortu rodziny wynika jasno, że mamy analogiczną sytuację mamy w przypadku ustalania tzw. stażu szczególnego, uprawniającego do skorzystania z możliwości przejścia na emeryturę wcześniejszą lub przejścia na emeryturę pomostową. Chodzi o to, aby przy organizowaniu jakiejkolwiek akcji, zachęcającej pracowników górnictwa i nie tylko, którzy pokonali koronawirusa do oddawania krwi i osocza dla ratowania osób gorzej przechodzących Covid-19, mogli mieć pewność, że ten szlachetny czyn będzie pracownikom uczestniczący w tej akcji zaliczony również do uprawnień emerytalnych.
Na końcu zwracamy Panu Prezydentowi, że z podobną niesprawiedliwością mamy do czynienia w przypadku okresów niezdolności do pracy nie spowodowanych wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową, za które wypłacono wynagrodzenie lub zasiłek chorobowy albo świadczenie rehabilitacyjne, poprzedzone pracą górniczą wykonywaną stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią, lub w szczególnych warunkach bezpośrednio przy przeróbce mechanicznej węgla, przypadające w czasie trwania stosunku pracy. W skrócie i potocznie chodzi o konieczność odrabiania L4.
Nasz pismo skierowaliśmy, także do wiadomości: Premier RP – Mateusz Morawiecki, Wicepremier RP – Jacek Sasin, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – Marlena Maląg, Przewodniczący OPZZ – Andrzej Radzikowski, Media, Pracowników.
Pełną treść naszego wystąpienia publikujemy poniżej wraz z spornym pismem poniżej: