• czw.. lis 21st, 2024

ZZ "PRZERÓBKA"

Przerabiamy zło w dobro! Jako Związek Zawodowy "PRZERÓBKA" jesteśmy organizacją związkową utworzoną przez ludzi dla ludzi. Zajmujemy się sprawami, których nikt się nie podejmuje. Nic o Nas, bez Nas. Nikt z Nas nie wie tyle, ile wiemy razem. Dlatego bądźmy razem, organizujmy się, gdyż osobno jesteśmy słabi, a razem silniesi. Zacznij działać, kiedy inni narzekają. Organizujmy nie zorganizowanych, nie pękajmy kiedy inni się poddają. Dlatego wstąp do nas, i zacznij razem z nami walczyć o to, co powinno być nasze!

TO CI LOGOS I PATOS W PEDAGOGICE PIS I „S”

Byslawluk

wrz 18, 2019

Oto fraktalność zaufania wśród dydaktyków ogólnychi metodyków oraz polityków…

To, że PiS szuka poparcia przed wyborami wśród nauczycieli, to nikogo nie dziwi, bo taki jest jego logos dla patosa w ramach pedagogiki, która w tym momencie jest polityczną, polityków dydaktyką.

Przy okazji Dnia Edukacji Narodowej rząd szykuje ofertę wyborczą dla zatrudnionych w oświacie. Chce im dać możliwość odejścia z zawodu przed ustawowym wiekiem emerytalnym.

O tym, że rządząca ekipa ma takie plany, pisał jako pierwszy już w kwietniu („Prezes Kaczyński ma ofertę dla nauczycieli”, Dziennik Gazety Prawnej w nr 81 z 25 kwietnia 2019 r.
Teraz z informacji, do których dotarł DGP, wynika, że projekt nowelizacji Karty nauczyciela przywracającej możliwość przechodzenia przez pedagogów na wcześniejszą emeryturę (bez względu na wiek po 30 latach pracy i 20 latach przy tablicy) jest już przygotowany w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

DOBRZE, ŻE PIS MYŚLI O NAUCZYCIELACH, BO WŚLAD ZA I Z NAUCZYCIELAMI WSZYSCY ZATRUDNIENI W SZCZEGÓLNYCH WARUNKACH I W SZCZEGÓLNYM CHARAKTERZE POWINNI PRZECHODZIĆ NA WCZEŚNIEJSZE EMERYTURY PO STAREMU, A TAKŻE POWINNY BYĆ USTANOWIONE EMERYTURY STAŻOWE. I TO NIE PO TO, ABY NA EMERYTURZE PRACOWAĆ, TAK JAK TO OPISUJE PONIŻEJ CZŁONEK „SOLIDARNOŚCI”, LECZ ODPOCZĄĆ NA ZASŁUZONEJ EMERYTURZE I NIE PRACOWAĆ, AŻ DO ŚMIERCI.

100 tys. chętnych

Projekt ma być przekazany do konsultacji z organizacjami związkowymi jeszcze w tej kadencji z zapewnieniem, że jeśli PiS wygra wybory, pozwoli nauczycielom skorzystać z uprawnienia, które wcześniej zostało im odebrane. Według szacunków rządowych ekspertów z takiego rozwiązania od razu mogłoby skorzystać ponad 100 tys. pedagogów.
– Byłby to wielki prezent dla nauczycieli – przyznaje pracownica szkoły nr 222 w Warszawie. – Jeśli tylko takie rozwiązanie wejdzie w życie, na drugi dzień odchodzę z pracy – zapewnia.

Taka deklaracja nie dziwi, bo większość nauczycieli z długim stażem, którzy czują się wypaleni zawodowo, oczekuje przywrócenia wcześniejszej emerytury. Ostatnio do Sejmu trafiła nawet petycja w tej sprawie, ale została odrzucona głosami m.in. opozycji. Powód? Obawa, że nie będzie miał kto pracować w oświacie.

Inne zdanie na temat ewentualnych braków kadrowych mają organizacje związkowe.
– Nauczyciel, który odchodzi wcześniej z pracy na świadczenia kompensacyjne, nie może ponownie być zatrudniony na przykład na część etatu. Ale bycie emerytem już daje taką możliwość – przekonuje Andrzej Antolak, członek Rady Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Regionu Środkowo-Wschodniego.

Pokazuje też inne plusy tego rozwiązania. – Samorządy nie musiałyby wypłacać jednorazowych dodatków uzupełniających, bo zapewniłyby to środki z odpraw. Jedyne wydatki wiązałyby się z emeryturami, na które pedagodzy przechodzą bez względu na wiek. Co więcej, mniejsza liczba nauczycieli w systemie mogłaby spowodować, że zarobki byłyby wyższe – przekonuje Antolak.

Dodaj komentarz