Jako organizacja związkowa, która na bieżąco śledzi i reaguje aktywnie na to wszystko, co się dzieje w górnictwie i wokół niego, krytycznie oceniamy postanowienia ostatniego posiedzenia Rady Europejskiej podpisane podczas szczytu w Unii Europejskiej w dniach 10 i 11 grudnia br. W szczególności chodzi nam o treść zawartych konkluzji przez Premiera RP – Mateusza Morawieckiego, zawartych w rozdziale III tego dokumentu, zatytułowanym „ZMIANY KLIMATU”.
Dlatego oświadczyliśmy, że zdecydowanie sprzeciwiamy się zobowiązaniu się polskiego rządu do znacznego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych bez zapewnienia stabilnych miejsc pracy poza sektorem górniczym. „Mamy zobowiązanie polskiego rządu do ograniczenia emisji netto gazów cieplarnianych do roku 2030 o co najmniej 55 proc. w porównaniu z poziomem z roku 1990, a tym samym do szybszej i większej likwidacji cywilizowanych miejsc pracy w polskich kopalniach, energetyce, hutnictwie oraz całym przemyśle energochłonnym”.
Adresatami naszego oświadczenia jest prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki i oczekujemy od nich konkretnej i rzeczowej odpowiedzi. Bowiem naszym zdaniem postanowienia zawarte podczas posiedzenia Rady Europejskiej w dniach 10 i 11 grudnia 2020 r. mogą doprowadzić do tego, że „Polska nie tylko utraciła swą suwerenność prawną i polityczną, ale także całkowicie wyzbywa się suwerenności energetycznej kraju, skazując Polaków na ubóstwo energetyczne i całkowite uzależnienie się od obcych dostawców prądu, ciepła i każdej innej energii, niszcząc tym samym nasze bezpieczeństwo energetyczne kraju” – mówi Sławomir Łukasiewicz, przewodniczący Zarządu Krajowego ZZ „PRZERÓBKA”.
Biorąc to pod uwagę, jako Zarząd Krajowy Związku Zawodowego „PRZERÓBKA” oświadczyliśmy, że nigdy nie zgodzimy się na likwidację ani jednego stanowiska pracy, jeśli transformacja energetyczna ma polegać tylko na tym, ażeby węgiel taniej wydobywali ludzie w innych krajach, zatrudnieni w warunkach urągających ludzkiej godności. Już dziś stajemy w ich obronie, ponieważ nigdy nie zgodzimy się, żeby wyrządzać szkodę polskim pracownikom górnictwa, po to tylko, aby gdzie indziej wyzyskiwać i krzywdzić innych ludzi.
Pełna treść stanowiska dostępna poniżej.