Wreszcie otrzymaliśmy odpowiedź od Ministra Energii – Grzegorza Tobiszowskiego na nasze pismo z dnia 25 kwietnia br. W naszym piśmie zwracaliśmy na konieczność reaktywacji i utrzymania kształcenia o profilu i specjalności przeróbki mechanicznej kopalin, na bazie którego następowałyby niezbędne przyjęcia do pracy młodych i wykwalifikowanych pracowników do zakładów przeróbczych.
Pisaliśmy także o potrzebie zintensyfikowania odejść pracowników z uprawnieniami emerytalnymi. Przy maksymalnym wykorzystaniu ukrytych rezerw wspierających przechodzenie na emeryturę pomostową osobom spełniającym kryteria stażowe i wiekowe z zaliczeniem ich pracy do wykonywanej w szczególnych warunkach.
Najważniejsze fragmenty z tej odpowiedzi są zaznaczone na żółto i zielono. Wynika z nich, że wszystko w zasadzie zależy od pracodawców. Przy czym na żółto zaznaczona jest rozważana kwestia kształcenia Przeróbkarzy. Zakończona dwuznacznym otwartym pytaniem:
Czy istnieje potrzeba uzupełniania kadr Przeróbkarskich???
Zaś na zielono są zaznaczone treści odpowiedzi dające zielone światło od właściciela, aby w poszczególnych spółkach i zakładach zaliczyć stanowiska i pracowników do emerytur pomostowych.
Trzeba tylko odrobinę dobrej woli, aby była dobra zmiana.
Bardzo trudna i złożona sytuacja polskiego górnictwa węgla kamiennego wymaga zastosowania odważnego i innowacyjnego działania polegającego na wykorzystaniu ukrytych możliwości uzyskania optymalizacji zatrudnienia poprzez zaliczenie stanowisk pracy dozoru i nadzoru występujących w Zakładach Przeróbki Mechanicznej Węgla do wykazu stanowisk pracy, które uprawniają do emerytur pomostowych.
Pełną treść otrzymanej odpowiedzi publikujemy poniżej: